Kierunkowskazy i światła, które towarzyszyły przy tworzeniu Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego „Soli Deo”
Akademickie Stowarzyszenie Katolickie „Soli Deo” powstało w roku 1989 r. Byłem na początku tego Stowarzyszenia. Byłem inicjatorem jego powstania i jednym z głównych założycieli.
W 2014 r. Stowarzyszenie obchodziło swoje 25 – lecie. Zostałem poproszony przez Zarząd Stowarzyszenia o przybliżenie początków Stowarzyszenia. Przedstawiłem wtedy na uroczystym galowym spotkaniu (w dolnym kościele na Bemowie) 25 października 2014 r. krótkie podsumowanie pt. „Kierunkowskazy i światła, które towarzyszyły przy tworzeniu Stowarzyszenia”. Przypominam teraz ten dokument.
Kierunkowskazy i światła, które towarzyszyły przy tworzeniu Stowarzyszenia.
Jako senior witam Państwa serdecznie i bardzo dziękuję, że przyszliście na to spotkanie, bo tak jak w przypadku Kościoła i narodu, trzeba się łączyć z teraźniejszością. Tak, że bardzo dziękuję za to spotkanie przeszłości z teraźniejszością.
Ponieważ poproszono mnie o to, żebym powiedział kilka słów o początku, to powiem o głównych kierunkowskazach i światłach, które towarzyszyły nam przy tworzeniu tego Stowarzyszenia, tego środowiska, bo środowisko powstawało wcześniej, niż powstało samo Stowarzyszenie.
Kierunkowskazy.
Najważniejsze kierunkowskazy i światła, które były na początku drogi i przyświecały nam w budowaniu środowiska i organizacji. Kierunkowskazy, które wymienię, były ważne wtedy, 28, 25, 23 lata temu, jak również są ważne teraz. Dlatego zresztą będę o nich mówił w czasie teraźniejszym.
- Po pierwsze i najważniejsze. Miłość i wierność Kościołowi rzymsko-katolickiemu. Kościołowi, który jest Mistycznym Ciałem Pana Jezusa. Kościołowi, który jest wspólnotą wiary, wspólnotą wartości, wspólnotą tradycji, wspólnotą kultury i wspólnotą ludzi. Z Kościołem jesteśmy związani na dobre i na złe. Identyfikujemy się z Magisterium Kościoła i identyfikujemy się ze wspólnotą Kościoła, wspólnotą wiary, wartości, tradycji, kultury i ludzi.
- Po drugie. Jesteśmy związani z Kościołem przez duże „K”, ale nie działamy na terenie kościoła przez małe „k”. Miejscem naszej działalności jest środowisko nauki i pracy, jest środowisko akademickie, w szczególności środowisko studenckie.
- Po trzecie. W środowisku akademickim na podstawie samodzielnego rozeznania podejmujemy różne formy aktywności łącznie z działalnością w organach samorządu akademickiego i studenckiego. Chcemy mieć wpływ na życie akademickie na uczelniach tak, aby tam prezentować i bronić katolickich wartości.
- Po czwarte. Mamy głębokie uszanowanie dla naszej ojczystej, polskiej tradycji, historii, kultury i języka.
- Po piąte. Wolność i niepodległość. Na miarę naszych młodzieżowych i studenckich możliwości walczyliśmy o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny z dyktaturą komunistyczną. Niepodległość Polski – naszej Ojczyzny oraz wolność w aspekcie wolności osobistej, społecznej i gospodarczej jest dla nas bardzo ważna.
- Po szóste. W środowisku Soli Deo jest miejsce dla osób z różnych ruchów formacyjnych i różnych charyzmatów, mających jednak pewne wyczulenie społeczne i gotowość pewnej służby dla dobra wspólnego. Ważną sprawą dla nas zawsze była obrona życia dzieci nienarodzonych.
- Po siódme. Od samego początku rozumieliśmy znaczenie normalnej rodziny. Dlatego podejmujemy działania promujące katolicki model rodziny i kulturę czystości przedmałżeńskiej.
- Po ósme. Nazwa Soli Deo została zaczerpnięta z zawołania z herbu ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Jego postawa i nauczanie jest dla nas ważnym punktem orientacyjnym w zmieniającej się rzeczywistości kościelnej i społecznej. Jego troska o jedność Kościoła, o kultywowanie tradycji, o uszanowanie historii ojczystej, a jednocześnie troska o sposób wprowadzania zmian w Kościele po soborze watykańskim II, pozwala nam dostrzec te wszystkie ważne elementy, których powinniśmy strzec również w Kościele.
- I wreszcie coś, co dotyczy każdego z nas. Mianowicie Soli Deo to wspólnota, która daje siłę, żeby tam, gdzie spotykamy się w swoim miejscu pracy, nauki – na uczelni, bo ta organizacja działa na uczelniach – że daje siłę, żeby powiedzieć „nie!”, jeśli nie zgadzamy się z czymś, co uderza w te podstawowe dla nas wartości.
- I na koniec może powiem, że to wszystko, o czym mówiłem, było dla nas ważne wtedy – 28, 25, 23 lata temu, ale mówiłem o tym w czasie teraźniejszym, ponieważ jest ważne również teraz. Życzę wam – i bardzo bym tego chciał – żebyście wytrwali na tej drodze, a jestem pewien, że tak się stanie, ponieważ działalność Stowarzyszenia, z tego, co mówił zresztą Prezes Stowarzyszenia, ale również jak obserwuję działalność Soli Deo, to jest kontynuacja tych kierunków, które zaczęliśmy 28 lat temu.
Treść zaczerpnąłem z własnych zapisów cyfrowych oraz z archiwalnej strony ASK „Soli Deo” https://www.solideo.pl/2014/2014.12.08-25-lecie-przemowienie-piotr-gryza
Tak było 25 października 2014 r.
Dla pamięci i dla wspólnoty i jako wezwanie do Tych, którzy teraz tworzą Stowarzyszenie.
Piotr Gryza

